fot. Gazeta Starachowicka

„KTO NA PIS GŁOSUJE, ROBALI NIE KONSUMUJE”. PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ NAMAWIA DO JEDZENIA POLSKIEJ, ZDROWEJ ŻYWNOŚCI

Getting your Trinity Audio player ready...

Podczas sobotniego (18 marca br.) dnia targowego w Starachowicach, działacze Prawa i Sprawiedliwości z posłem Krzysztofem Lipcem na czele, przekonywali do jedzenia zdrowej, polskiej żywności, przestrzegając przed proponowanymi przez grupę C40 pomysłami włączenia do jadłospisu robaków.
Jak mówił poseł Krzysztof Lipiec: pod pozornie szczytnymi hasłami ochrony klimatu działacze grupy C40, do których należy wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, chcą ograniczyć wolność obywateli.
– Pod hasłami walki o dobry klimat próbują oni na siłę narzucić obywatelom Europy nową modę. Próbują na siłę narzucić, jak mamy się poruszać, podróżować, ubierać, a nawet co jeść. Jedną z propozycji jest zastąpienie mięsa robakami, nie ma na to naszej zgody. Już dziś trwają badania, które mają doprowadzić do tego, aby na klatkach schodowych hodować robaki, które mają zastąpić pożywienie. Ludzie powinni mieć prawo wyboru, bez narzucania woli mocodawców. My chcemy żyć zgodnie z wartościami, jakimi żyli nasi ojcowie, nie ma naszej zgody na upokarzanie Polaków – mówił poseł Lipiec.
Radna Rady Powiatu Agnieszka Kuś dodała, że żywność produkowana w polskich, lokalnych gospodarstwach jest najzdrowsza, a można ją kupić bezpośrednio u rolników w miejscach, takich jak plac targowy.
– Nie dopuścimy do tego, by żadna partia ograniczała nam wolności. Również dotyczące tego, co mamy jeść, w co się ubierać i gdzie mamy wybrać się w podróż. Proszę sobie wyobrazić, że gdyby Rafał Trzaskowski i PO doszło do władzy, targowicy w Starachowicach prawdopodobnie by nie było. Dlaczego? Ludzie nie mieliby czym handlować. Zachęcamy do tego, by głosować na Prawo i Sprawiedliwość. Wychodzimy bowiem z założenia, że kto na PiS głosuje, robali nie konsumuje – powiedziała.
– Nie zgadzamy się na narzucanie stylu życia – podkreśliła radna powiatu Danuta Krępa. – W Polsce prowadzona jest uprawa roli i hodowla zwierząt, a pochodząca z nich żywność jest zdrowa. Ludzie powinni mieć wybór.
Natomiast radny Rady Miejskiej w Starachowicach Dariusz Nowak przypomniał, że w propozycji miast C40 jest ograniczenie tego spożycia do 16 kilogramów rocznie, a docelowo do zupełnego wykluczenia mięsa z diety, co jest niedopuszczalne.
Jak powiedział przewodniczący Rady Gminy w Mircu Jan Zawisza: niektóre pomysły z raportu C40 już są wdrażane.
– Do centrum Warszawy już niedługo nie będzie można wjechać samochodem, w szkołach podległych prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu są prezentowane przedstawienia, które pokazują, że zwierzęta takie, jak krowy zanieczyszczają środowisko. To już sposób na utrwalanie ideologii w umysłach dzieci – powiedział.
Podczas spotkania działacze Prawa i Sprawiedliwości częstowali chętnych do konsumpcji mieszkańców m.in. chlebem ze smalcem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *