OSZUKANA „NA POLICJANTA”

61-letnia starachowiczanka padła ofiarą oszustwa. Straciła 122 tys. zł, a sprawca podał się za policjanta.
Oszust zadzwonił do 61-latki mówiąc jej, że rozpracowuje grupę oszustów internetowych, szykuje prowokację i potrzebuje dostępu do jej konta. W kolejnym połączeniu inny mężczyzna, podając się za prokuratora potwierdził wcześniejszą informację, które przekazał fałszywy policjant. Oszuści poinstruowali także kobietę, że będą się z nią kontaktować pracownicy banku z prośbą o potwierdzenie transakcji. W ten sposób dokonali kilku wypłat z konta starachowiczanki na łączną kwotę ponad 122 tys. zł.
– Aby nie stać się ofiarą oszustwa, należy zachować szczególną ostrożność w kontaktach z obcymi, nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych osobowych, numerów kont bankowych, haseł do nich oraz stanu majątkowego. Nie podejmujmy pochopnych działań, dajmy sobie czas do namysłu, nigdy nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom, nie wierzmy w żadne fantastyczne okazje! Nie ma takich! Nie ufajmy osobom, które przez telefon podają się za krewnych, a w przypadku osób podających się za przedstawicieli instytucji zawsze żądajmy legitymacji lub identyfikatora. W razie podejrzeń o złe zamiary takich osób, niezwłocznie trzeba powiadomić policję, te. 997 lub 112, a my sprawdzimy każdy taki sygnał – apelują policjanci.