Getting your Trinity Audio player ready...
|
Jak poinformował Jan Seweryn – przewodniczący NSZZ „Solidarność” w zakładach MAN Bus w Starachowicach, w czwartek (24 września) pracownicy otrzymali informację, że firma planuje przestój w grudniu bieżącego roku.
– Miałby się on rozpocząć 9 grudnia i potrwać do końca roku. Możliwe jednak jest, że pierwsze dni stycznia były by też przestojowe. Tak zwane grupy podłogowe miałyby mieć przestój od 16 grudnia. Powodem przestoju jest brak zamówień na autobusy. Przedstawicielka pracodawcy nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego praktycznie z dnia na dzień nieaktualny stał się plan produkcyjny, który zakładał produkcję 12 autobusów dziennie do końca bieżącego roku i przez cały rok przyszły – informuje Jan Seweryn w komunikacie na stronie internetowej związku.
Dodał, że w tej sprawie odbyło się spotkanie przedstawicieli pracodawcy ze związkami zawodowymi, podczas którego zastanawiano się jak rozwiązać problem przestoju.
– Strona pracodawcy sugerowała skrócenie bieżącego okresu rozliczeniowego i wydłużenie do roku następnego okresu rozliczeniowego, w czasie którego dni przestojowe pracownicy mieliby odpracować. Mowa była o nieprzedłużaniu umów o pracę i o rezygnacji z agencji pracy tymczasowej i firmy zewnętrznej – relacjonuje przewodniczący. – Przedstawiciele NSZZ „Solidarność” krytycznie odnieśli się do zaistniałej sytuacji i pomysłów jej rozwiązania i wnioskowali o przedstawienie propozycji Zarządu na piśmie. Jest czymś niebywałym, że jeszcze niedawno twierdzono, że sytuacja w firmie znacznie się poprawiła, a kilka dni później mówi się, że sytuacja jest krytyczna.