SPACER NAD LUBIANKĄ. WIDAĆ ZMIANY [GALERIA]

Prezydent Starachowic Marek Materek kolejny raz zaprosił mieszkańców na spacer po terenie, na którym prowadzone są miejskie inwestycje. Ekipa budowlana odpowiedzialna za rewitalizację otoczenia Lubianki wykorzystuje letni okres, prace idą pełną parą i widać coraz większe zmiany. Dlatego w środę (27 lipca) spotkanie odbyło się właśnie tam.
Tego typu spotkania są dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców nie tylko okazją do wejścia na teren budowy, ale również do wyrażenia swojej opinii na temat inwestycji, czy zadawania pytań prezydentowi, wykonawcy, czy przedstawicielom magistratu.
Jak poinformował wykonawca, prace przy rewitalizacji Lubianki przebiegają zgodnie z harmonogramem. Dlatego prezydent miasta Marek Materek ma nadzieję, że zbiornik wraz z otoczeniem zostanie oddany do użytku przed kolejnym (2023 rok) letnim sezonem.
Na mieszkańców, jak i turystów spoza Starachowic czekać będą atrakcje, zarówno dla dzieci, jak i młodzieży, a także dorosłych. Projekt zagospodarowania terenu wokół zalewu Lubianka przewiduje powstanie wielu atrakcji, zarówno dla tych młodszych jak i starszych. Będą: dwa boiska do siatkówki plażowej, dwa boiska do badmintona, boisko wielofunkcyjne, plac zabaw dla dzieci młodszych, gdzie zlokalizowane zostaną: zestaw zabawowy – statek, huśtawka wagowa, huśtawka potrójna, dwa bujaki, trampolina terenowa; plac zabaw dla dzieci starszych – główne urządzenia na placu stanowią: zestaw sprawnościowy, dwie huśtawki podwójne, karuzela, dwie trampoliny terenowe, tyrolka,  skatepark ze ścianką wspinaczkową, w obrębie skateparku przewidziano montaż urządzeń do uprawiania skateboarding, w tym: podwójna rampa, rampa do skoków (jump ramp) – 2 szt., olly box top, poręcz (rail); siłownia plenerowa – wyposażenie siłowni plenerowej stanowi trzynaście urządzeń do ćwiczeń: stepper, orbitrek, wahadło, wioślarz, wyciskacz, prasa nożna, wyciąg górny, twister, ławka, rower, poręcze, biegacz, drążek; ścieżka zdrowia – przy ścieżce żwirowej rozmieszczone są urządzenia do ćwiczeń: drabinka pionowa, most linowo – łańcuchowy, równoważnia, belka balansująca, drabinka pozioma, szczudła, słupki sprawnościowe, grzybki sprawnościowe, drążek.
– To będą jedne z najbardziej rozbudowanych placów zabaw w regionie. Będą duże urządzenia ze zjeżdżalniami. Skatepark. To będzie naprawdę ciekawe miejsce – wyjaśnia wykonawca.
Na terenie zrewitalizowanego otoczenia Lubianki znajdą m.in. nowa „woprówka”, dwa mola z obiektem gastronomicznym, szatnie z szafkami, amfiteatr z wyprofilowanym schodkowo terenem po wyasfaltowaną ścieżkę rowerową i wybrukowany trakt dla spacerowiczów. Dookoła Lubianki będzie można zrobić pętlę, czy to spacerując, czy rowerze.
Lubianka nadal pozostanie zielonym miejsce rekreacji, a projekt wpisał się w przyrodę. Obiekty betonowe zostaną wykończone deskami z modrzewia syberyjskiego, by wkomponować się w naturalne otoczenie. Powiększona zostanie plaża. Po zachodniej stronie za mostkiem część zbiornika zostanie pozostawiona w swojej dzikiej odsłonie. Lubianka wraz z otoczeniem będzie tzw. strefą ciszy, co oznacza zakaz silników spalinowych na wodzie.
– Ten zbiornik jest na tyle mały, że są przestrzenie wkoło Starachowic, jak zbiornik Wióry czy Brody, gdzie takie sporty wodne można uprawiać, które powodują hałas. Natomiast Lubianka powinna być takim miejscem do wypoczynku, do spokojnej rekreacji. Ten pomysł będziemy chcieli wdrożyć w życie – mówił podczas spotkania prezydent Marek Materek.
Co z budynkiem gastronomicznym? Jak informuje włodarz miasta, w drugim przetargu na dzierżawę budynku pod gastronomię udział wzięło 6 podmiotów. Ostateczna cena w trakcie licytacji zakończyła się na kwocie 43 zł. Jeśli umowa zostanie podpisana i oferent się nie wycofa, nakłady poniesione przez miasto na przygotowanie obiektu do stanu deweloperskiego, powinny zwrócić się w ciągu 17 lat. Koszt budowy samego obiektu gastronomicznego, jeśli miasto także w swoim zakresie wykona tynki, wyniesie około 4 miliony złotych. Firma, która wygrała licytację, jest spoza Starachowic.
Obecnie koszty rewitalizacji szacowane są na około 24 miliony złotych, z czego dofinansowanie wynosi około 18 milionów złotych. Prezydent nie ukrywa, że mogą one wzrosnąć do około 27 milionów złotych.
– Dofinansowanie pochodzi i z Unii Europejskiej i ze środków rządowych – dodaje Marek Materek. – Początkowo mieliśmy kilka milionów złotych środków europejskich. By zmniejszyć nakłady ze strony gminy, dołożyliśmy dofinansowanie ze środków rządowych i dzięki temu mamy tak dużą kwotę dofinansowania na tę inwestycję.