Getting your Trinity Audio player ready...
|
Starachowiczanie lubią pomagać. Czy znów otworzą serca i portfele i ruszą na ratunek małemu chłopcu?
siepomaga.pl
Zamiast serduszka tykająca bomba, Staś Wojciechowski do przeżycia potrzebuje kosztownej operacji, na którą jego rodziców po prostu nie stać. Liczy się czas.
– Staś to cudowny synek i bardzo wyczekiwany młodszy brat. Urodził się w czerwcu dwa lata temu w ICZMP w Łodzi. Marzyliśmy, aby miał beztroskie dzieciństwo, pełne uśmiechu i zabawy. Niespodziewanie, w 20 tygodniu ciąży usłyszeliśmy od lekarzy, że Staś urodzi się ze złożoną wadą serduszka – Tetralogią Fallota. Nasz świat się załamał. Zamiast radosnego oczekiwania na upragnione dziecko, były strach i łzy. Jako kochający rodzice, nie poddaliśmy się i nigdy się nie poddamy, walcząc o życie i zdrowie naszego synka – czytamy na stronie zbiórki na siepomaga.pl.
Maluszek ma za sobą już cztery operacje chorego serduszka, pierwszą z nich – zespolenie systemowo-płucne – miał w wieku 4 miesięcy. Po operacji stan chłopca był ciężki, a Staś przez 3 tygodnie oddychał przy pomocy respiratora. Kolejną operacje dziecko przeszło w wieku 11 miesięcy. Miała to być całkowita korekta wady i najlepszy prezent na pierwsze urodziny, życie, normalne życie.
– Wierzyliśmy, że na tym nasze nieszczęście się skończy. Niestety gdy wróciliśmy do domu, nie cieszyliśmy się długo upragnionym spokojem. Zaledwie 2 miesiące od korekty podczas badań kontrolnych usłyszeliśmy informację, która po raz kolejny rozsypała nasze życie na milion kawałków, jest źle, a serduszko Stasia wymaga kolejnej interwencji – rodzice chłopczyka nie ukrywają rozpaczy.
Specjaliści nie dają nam dużo czasu, kontrole pokazują, że serduszko jest już bardzo obciążone. Szanse na ratunek pojawiły się w Niemczech, w Munster. Staś został zakwalifikowany do operacji, którą wykonają najlepsi w swojej dziedzinie specjaliści. To ogromna nadzieja, Jednak koszt operacji przewyższa możliwości finansowe Mileny i Jacka – rodziców Stasia. Pomóc można wspomagając zbiórkę pod adresem https://www.siepomaga.pl/stasiowe-serce.
Pamiętajcie, ze wszyscy mamy moc ratowania życia.