Na podstawie treści posta zdecydowałam się na krótki opis alternatywny dla obrazka wyróżniającego: "Zainspiruj się do działania - motywacyjna grafika z napisem 'Nigdy nie jest za późno, aby zacząć' na tle zachodzącego słońca nad górami".

Wąchock na progu zmian

Getting your Trinity Audio player ready...

W jakim kierunku zmierzać ma gmina Wąchock? Czy ma być dostawcą usług, czy podmiotem odpowiedzialnym za rozwój – zastanawiano się na ostatniej przed wyborami sesji Rady Miejskiej w Wąchocku, mając świadomość, że decyzje podejmą już nowi samorządowcy.
Analizie możliwości rozwoju gminy w następnej kadencji poświęcone było spotkanie wąchockich samorządowców, którzy zebrali się po raz ostatni. Na podjęcie tej tematyki nalegał radny Daniel Szczodry, który – jako jedyny – nie startował w wyborach. W jego opinii samorząd powinien odgrywać rolę lokalnego reaktora innowacyjności, bo właśnie innowacyjność będzie mieć duże znaczenie w nowej perspektywie unijnej. Nie sprecyzował jednak, czy gmina ma być dostawcą usług, czy bardziej podmiotem odpowiedzialnym za rozwój, obywatelskim czy menadżerskim, koncentrującym się głównie na zadaniach zleconych, czy raczej własnych. Zagrożeń upatrywał natomiast głównie w  negatywnych tendencjach demograficznych, z czym niewątpliwie Rada będzie musiała się zmierzyć.- Musimy się zastanowić, czy stawiać na przemysł, na który – jak sadzę – nie mamy szans, czy na sypialnię dla większych miast – wskazywał Szczodry, widząc pewne obszary, które można by wykorzystać.- Skoro tak wiele osób przyjeżdża tu na weekendy, być może część zamieszkałaby tutaj na stałe. Zamiast budować się w Adamowie, mogą osiedlić się przecież w Wąchocku – przekonywał na sesji Szczodry, wnioskując też o większą współpracę z biznesem lokalnym.- Nie zadbaliśmy także o powszechny, szerokopasmowy internet, który mógłby nam pomóc w rozwoju sektora usługowego. Bo nie ma przecież najmniejszych przeszkód, by duże, internetowe sklepy, miały swoją siedzibę u nas.Zdaniem radnej Ewy Szczepańskiej, dyskusja była mocno teoretyczna, bo niezależnie od działań podejmowanych przez gminę, młodzież i tak będzie stąd wyjeżdżała, a miasto podobnie jak region, zmieniać się będzie w dom pomocy społecznej.- To nie jest najlepszy moment, by podejmować decyzje o strategii – stwierdził radny Kazimierz Winiarczyk, dodając, że wkrótce pojawi się nowa Rada, która będzie mieć własne wizje. Ważne, aby na wstępie opracowała koncepcję, która uwzględniałaby obwodnicę, ale też zmiany w infrastrukturze gminnej, bo to – jak stwierdził – przekładać się będzie na wartość nieruchomości. .- Zgadzam się z panem, ale odchodząc z Rady chciałbym wiedzieć, w jakim kierunku gmina będzie podążać, a tego dzisiaj niestety nie wiem – dopytywał Szczodry.Niewielu jednak chciało rozmawiać. Większość skłaniała się bardziej do podsumowań. Za okres ciężkiej i wytężonej pracy dziękował wszystkim przewodniczący Robert Janus. W podobnym tonie wypowiadał się również burmistrz Jarosław Samela, który podkreślał, że okres był trudny, a decyzje – dość ryzykowne, choć opłacalne.- Mogliśmy oczywiście być bardziej zapobiegawczy i czekać jeszcze 20 lat na dokończenie kanalizacji, patrząc jak wielu chodzi wciąż do „wychodka”, albo zrobić te inwestycje, wykorzystując środki unijne, mając jednak świadomość, że przez kolejną dekadę będziemy je spłacać – powiedział burmistrz. – Bardzo podobnie było z drogami – dodał.- W ciągu ośmiu ostatnich lat zrobiliśmy 2/3 dróg gminnych, nie wspominając o powiatowych, a  przecież na tym nie koniec – mówił Samela. Ceną, jak przyznał, był wzrost deficytu, ale i tak jest on niższy od planowanego. Gmina wzięła niższe kredyty, extra spłacała też raty, przez co płaci też niższe odsetki.- Ani na dzień nie opóźniliśmy się w płatnościach, nie płaciliśmy kar wykonawcom, nie dokonaliśmy także cięć w świadczeniach dla pracowników – wyliczał burmistrz. – Za to w sposób istotny podnieśliśmy dochód gminy, z 14 do 24 mln zł – podkreślił burmistrz Samela.- Wąchock już skanalizowany, zwodociągowany, posiada tereny rekreacyjne, dostępność do szkół i do przedszkoli. Czerpiemy też coraz większe dochody z podatku PIT. Jedyne co musimy zrobić, to zdopingować mieszkańców, który u nas mieszkają, by równie chętnie się meldowali, bo dzięki temu nie tylko wzrośnie nam dochód, ale także subwencja, do której musimy dużo dopłacać – stwierdził burmistrz, dziękując za pracę wszystkim samorządowcom.Zdaniem radnego Sylwestra Rudzkiego, była to pierwsza Rada bez opozycji, która dyskutowała merytorycznie, co było zasługą głównie burmistrza, który – jak określił to radny – potrafił wszystkich umiejętnie „skołować”. O jego charyzmie wspomniał też radny Tomasz Szczykutowicz, który do jego fanów raczej się nie zalicza, ale, gdy trzeba, umie docenić przeciwka. Na koniec każdy z samorządowców otrzymał po pamiątkowym piórze od przewodniczącego Rady Roberta Janusa.Na pierwszą sesję w nowej kadencji poczekać trzeba najprawdopodobniej do grudnia.(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *