"Powitać na świecie małego Lucjana Barszcza! Gratulacje dla Marceliny i rodziny z Tychowa Starego z okazji narodzin synka ważącego 3260 g i mierzącego 53 cm."

Z miłości uciekła z domu

Getting your Trinity Audio player ready...

Poszukiwana przez warszawską policję 16-letnia Irakijka odnalazła się w Starachowicach. Uciekła z domu, bo rodzice nie akceptowali jej chłopaka i chcieli ją wydać za mąż za kogoś innego. Schronienia udzielili jej w naszym mieście bliscy ukochanego.
Dziewczyna wyszła z domu w warszawskim Wilanowie w nocy z 25 na 26 listopada br. Bliscy zauważyli jej zniknięcie dopiero rano i powiadomili policję. Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, opublikowano jej zdjęcie, prosząc o pomoc w odnalezieniu.
– Już tydzień wcześniej rodzina złożyła zawiadomienie o jej zniknięciu. Wówczas dziewczyna oddaliła się z domu i przebywała na terenie Warszawy w towarzystwie swojego chłopaka – powiedziała GAZECIE kom. Joanna Banaszewska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
– Braliśmy pod uwagę, że także tym razem mogła zrobić tak samo, dlatego nawiązaliśmy kontakt z rodziną chłopaka. Okazało się, że nastolatka znajdowała się w Starachowicach, w domu należącym do jego dziadków, gdzie w zeszłym tygodniu zawitali funkcjonariusze z Warszawy.
Była cała i zdrowa, jak powiedziała nam policjantka. Nie wróciła jednak do domu. Trafiła do ośrodka opiekuńczego, a o jej dalszym losie decydować będzie sąd.
– Dziewczyna twierdziła, że była źle traktowana. Będziemy teraz to sprawdzać – powiedziała komisarz.
Powodem ucieczki, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, byli rodzice 16 -latki, którzy nie akceptowali jej związku oraz chłopaka, w którym się zakochała. Mało tego, planowali podobno wywieźć ją do Iraku, gdzie chcieli ją wydać za obywatela tamtego kraju. W tej sytuacji wybrała ucieczkę. (An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *