Wypadek samochodowy w Starachowicach z udziałem nastolatków bez uprawnień do prowadzenia pojazdu - szczęśliwie bez obrażeń, ale konsekwencje prawne nieuchronne.

Zarabiają mniej niż minimum ustawowe

Getting your Trinity Audio player ready...

Pracownicy obsługi starachowickich przedszkoli zarabiają poniżej minimalnej płacy w kraju. Dlaczego, mimo jej wzrostu od stycznia 2016 r., wypłatę za styczeń dostali w starym wymiarze?
Od 1 stycznia 2016 r. najniższe wynagrodzenie, jakie pracodawca musi wypłacić pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę, określono na 1850 zł/brutto. Niższa pensja jest naruszeniem praw pracowniczych – czytamy na stronie www.mpips.gov.pl Okazuje się jednak, że się tego nie przestrzega, o czym napisała do naszej GAZETY pracownica obsługi miejskiego przedszkola.- Czemu pan prezydent widzi problem w podniesieniu ustawowym naszych wynagrodzeń? Podobno szuka się oszczędności, ale dlaczego naszym kosztem? Przecież to nie jest podwyżka dyrektorska tylko ogólnokrajowa – czytamy w mailu.- Faktycznie jest taki problem – potwierdza Mariola Gałka, przewodnicząca Oddziału ZNP w  Starachowicach, choć osobiście uważa, że nic się takiego jeszcze nie stało i nie ma w zasadzie o co kruszyć kopii.- Zgodnie z regulaminem wynagradzania, przyjętym jeszcze za prezydenta Bernatowicza, gmina ma czas do końca marca na wypłacenie wyrównań – powiedziała M. Gałka, przekonana, że władze się z tego wywiążą. – Kiedyś ten problem był podnoszony. Sprawą zajmowała się nawet Państwowa Inspekcja Pracy. Skoro jest zapis regulaminowy, pieniądze będą musiały być wypłacone – zapewniła przewodnicząca, doradzając cierpliwość.Jerzy Miśkiewicz, zastępca prezydenta ds. społecznych twierdzi, że monit do prasy pracownicy zawiera nieprawdziwe informacje.- Prezydent, zgodnie z ustawą, zobowiązany jest do zapewnienia środków na podwyższenie pensji najniższej zarabiającym pracownikom szkół i przedszkoli, co uczynimy – zapewnił GAZETĘ.Aktualnie, jak stwierdził, prowadzone są rozmowy ze związkami zawodowymi działającymi w gminnych placówkach oświaty w sprawie zmian w tekście jednolitym dotychczas obowiązującego regulaminu wynagradzania pracowników nie będących nauczycielami zatrudnionych w gminnych jednostkach.- Naszą wolą nie jest fundamentalna zmiana tego regulaminu, zwłaszcza paragrafu 6. dotyczącego wynagradzania. Konieczne jest jednak uporządkowanie załączników dotyczących kwot przypisanych poszczególnym kategoriom zaszeregowania. Kwota podana obecnie w kategorii 5. zaszeregowania jest niezgodna z przepisami i jest niższa od zagwarantowanej ustawą. Wymaga to jak najszybszego uporządkowania – powiedział nam J. Miśkiewicz. Jest to, jak stwierdził, zadanie dyrektorów szkół, którzy powinni to wypracować w porozumieniu ze związkami zawodowymi.- My, jako gmina, jesteśmy przygotowani do wyrównania skutków, jakie niosą zmiany ustawowe oraz regulaminowe – zapewnia J. Miśkiewicz.(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *