ZOSTAWIŁ RANNEGO

Getting your Trinity Audio player ready...

Auto rozbiło się na drzewie , kierowca zostawił rannego pasażera i… uciekł.
Kierowca osobowego volkswagena passata jechał po południu w ostatni poniedziałek marca drogą w gminie Mirzec. W Jagodnem wpadł jednak do rowu i uderzył w stojące przy drodze drzewo.
– Nie czekając na przyjazd służb ratowniczych, zbiegł z miejsca zdarzenia, zostawiając na miejscu 61 – letniego mężczyznę, który był razem z nim w wozie – powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji..Samochodem, jak powiedział nam mł. bryg. Andrzej Pyzik z Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach, podróżowały prawdopodobnie trzy osoby:
kierowca oraz dwóch pasażerów. Opuściły one samochód przed przybyciem ratowniczych zastępów. Jedna z nich znajdowała się na poboczu drogi z obrażeniami ręki, nogi i kręgosłupa, a dwie oddaliły się w nieznanym kierunku. Z pomocą pasażerowi przyszli strażacy, usztywniając mu szyjny odcinek i opatrując zranienia. Podali mu również tlen. Mężczyzna trafił do szpitala w Starachowicach. Ratownicy bezskutecznie przeczesywali teren w poszukiwaniu osób, podróżujących wozem. Szuka ich teraz policja.
– Świadków tego wypadku prosimy o kontakt pod numerem telefonu: (41)27-60-334 – apeluje rzeczniczka KPP.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *