KOMENDANT ZŁAPAŁ ZŁODZIEJA

Getting your Trinity Audio player ready...

Do wyjątkowo bezczelnej kradzieży doszło we wtorek przy ulicy Iłżeckiej w Starachowicach, gdzie w środku dnia mężczyzna próbował ukraść wiązanki sprzed sklepu. Nie spodziewał się jednak, że po drugiej stronie ulicy będzie przechodził … komendant Straży Miejskiej, który od razu wkroczył do akcji. Ujął złodzieja i wezwał patrol.
Mężczyzna, jak twierdzi komendant, od razu zwrócił jego uwagę. Nie tylko ze względu na kaptur, który miał na głowie, ale także przez zachowanie.- Widziałem, jak podszedł do ściany kwiaciarni, a potem przykucnął, żeby nie był widoczny przez szybę i zaczął się skradać do leżących przed sklepem wiązanek. Widziałam jak sięga po kilka i chce się z nimi oddalić – relacjonował GAZECIE Waldemar Jakubowski, który od razu wkroczył do akcji. Ten wprawdzie próbował jeszcze uciekać, ale po krótkim pościgu był już w rękach szefa strażników. Okazało się, że jest to 26-letni mieszkaniec Starachowic.- Z informacji, jakie uzyskaliśmy od właściciela kwiaciarni wynika, że nie był to pierwszy przypadek kradzieży kwiatów i wieńców spod sklepu – powiedział komendant.Amator cudzej własności został przewieziony przez patrol na komendę policji i przekazany funkcjonariuszom. Odpowie teraz za kradzież.(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *