Włamywali się do pojazdów

Dwóch mężczyzn, podejrzanych o włamania do samochodów w naszym powiecie zatrzymała w zeszłym tygodniu starachowicka policja. Ich łupem padło aż pięć pojazdów, a straty oszacowano na blisko 2 tys. zł.
W ostatnich miesiącach dyżurni starachowickiej komendy otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących włamań do samochodów, skąd ukradziono radioodtwarzacze i akumulatory. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich. Trop prowadził ich do Wąchocka, gdzie zatrzymali 19 i 28 – latka. Od sierpnia do października b.r., jak ustalili funkcjonariusze, włamywali się do pojazdów, z których kradli radioodtwarzacze, akumulatory i tubę basową ze wzmacniaczem. Wszystko wartości 2 tys. zł. Część mienia udało się odzyskać i wróciło do właścicieli, a sprawców osadzono w areszcie. Prokurator zażądał dla nich dozoru i poręczenia, co w porównaniu z 10-letnim pobytem w więzieniu, bo tyle właśnie im grozi, nie jest surowym środkiem.
Sprawa, jak podkreślają funkcjonariusze, ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że zatrzymani mieli też związek z innymi przestępstwami na terenie innych powiatów.