WYMUSIŁ PIERWSZEŃSTWO, SKOŃCZYŁO SIĘ STŁUCZKĄ

Getting your Trinity Audio player ready...

Do groźnie wyglądającego zderzenia opla z toyotą doszło w piątek na wjeździe do Starachowic. Dla starszego mężczyzny i 6-miesięcznego chłopczyka skończyło się to wizytą w szpitalu.
Do wypadku doszło tuż przed południem na skrzyżowaniu ulicy Kieleckiej z Radomską, z winy kierującego oplem, jak wynika ze wstępnych ustaleń policji. 34-letni mężczyzna, jadący od strony Wąchocka usiłował skręcić w ulicę Radomską, wymusił pierwszeństwo na jadącym toyotą (z przeciwnego kierunku) 31-letnim mężczyźnie, co zakończyło się stłuczką. Sądząc po tym, jak wyglądały pojazdy, dotkliwszą dla opla. Miał mocno wgnieciony prawy bok, począwszy od linii nadkola, aż po tylne drzwi, a w toyocie uszkodzona została maska i wystrzeliły poduszki.
W wyniku zderzenia, jak poinformowała GAZETĘ Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji, Pogotowie Ratunkowe zabrało do szpitala starszego mężczyznę i 6 – miesięcznego chłopczyka. Na szczęście nic poważnego im się nie stało. Po przeprowadzeniu badań, zostali zwolnieni do domu.
Kierowcy opla zatrzymano prawo jazdy za zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *