Getting your Trinity Audio player ready...
|
Starachowice uczciły Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ogólnopolskie święto ustanowione dla upamiętnienia blisko 22 tysięcy Polaków zamordowanych w 1940 roku przez władze Związku Radzieckiego. W sposób szczególny oddano hołd mieszkańcom naszego miasta i powiatu, których nazwiska są na tablicach wmurowanych w podstawę pomnika przy ulicy Jadwigi Kaczyńskiej.
Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej obchodzimy 13 kwietnia. To dzień ogłoszenia przez nazistowskie Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu masowych grobów oficerów Wojska Polskiego w Katyniu. W toku dalszych ustaleń historycznych okazało się, że zbrodni dokonała sowiecka policja polityczna nie tylko w tym ale i w kilku innych miejscach, a ofiarami są także: rezerwiści, naukowcy, wykładowcy akademiccy nauczyciele szkół średnich i powszechnych, inżynierowie, lekarze i farmaceuci, dyrektorzy szpitali, prawnicy, funkcjonariusze policji i innych służb mundurowych, duchowni, wynalazcy, przedsiębiorcy, urzędnicy, artyści, sportowcy i dziennikarze. Wśród nich jest także kilkudziesięciu mieszkańców dzisiejszych Starachowic i powiatu starachowickiego i to o nich szczególnie pamiętano w czasie miejskich uroczystości zorganizowanych w sobotę 13 kwietnia br. Patriotyczne obchody rozpoczęły się od Mszy Świętej w ich intencji odprawionej w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po zakończeniu nabożeństwa uczniowie i nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 13 w Starachowicach Zuzanna Kędziora przedstawili program artystyczny. W scenariusze znalazły się także dramatyczne i wzruszające sceny. Widzowie mogli m.in. zobaczyć rozpacz żony i córki po zaginionym na wojnie mężu i ojcu oraz posłuchać modlitwy dziecka za jego szczęśliwy powrót do domu. Następnie uczestnicy m.in. wojskowi, kombatanci, seniorzy, samorządowcy, harcerze i uczniowie zgromadzili się przy Krzyżu Ofiar Zbrodni Katyńskiej wzniesionym dla upamiętnienia zamordowanych starachowiczan. Jednym z nich był policjant Władysław Słoka, dziadek Marii Magdaleny Łodej, przewodniczącej stowarzyszenia Rodzina Katyńska ze Starachowic. Jej osobiste wspomnienia rozpoczęły blok okolicznościowych przemówień.
– Mord katyński trwa w mojej pamięci jako bolesna rana i przestroga. Bo jeszcze nie tak dawno mogłam być u mojego dziadka w Miednoje. Zawiozłam mu nagietki z mojego ogródka. Co tam w jest w tej chwili? Czy tablica z jego nazwiskiem jeszcze stoi? Kto za niego i innych odmówi „Wieczny odpoczynek”? Został mi po nim dzbanuszek, niby nic, a taki drogi. Moja mama Cecylia nosiła mu w nim mleko i kawę na śniadanie do komisariatu policji, gdzie pracował. Ile ty masz lat dzbanuszku? Przetrwałeś dwie zawieruchy wojenne, niby jesteś kruchy, a taki trwały i niezniszczalny jak relikwia. Moja relikwia – mówiła wzruszonym głosem.
– Przed ołtarzem w kościele była tabliczka z zacytowaną wypowiedzią naszego św. papieża Jana Pawła II „Pamięć Katynia nie może być wymazana z pamięci Europy”. Strzeżmy jej – podkreślił radny miejski Dariusz Nowak, który zabrał głos w imieniu posła Krzysztofa Lipca.
Agnieszka Adamczyk odczytała list od posłanki PiS Agaty Wojtyszek.
– Żyjemy w bardzo niespokojnych czasach. Niech Zbrodnia Katyńska przypomina nam o niszczeniu ludzi i narodów. Niech tym, co nami kieruje będzie wierność wartościom. My nie zapominamy i nie pozwolimy umrzeć prawdzie.
– Ofiara tych tysięcy wymordowanych przez NKWD w Kozielsku, Twerze, Charkowie i innych miejscach zmusza nas do tego, bv zachować o niej pamięć na zawsze. Współczesna młodzież chce żyć normalnie i być może nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś w przeszłości zapłacił za to wielką cenę. Niezwykle ważne jest dla nas kształtowanie młodzieży, by w sprawach narodowych potrafiła wyjść z kręgu świata elektroniki i mediów i wniknąć w prawdę o swoim narodzie – przekonywał członek zarządu powiatu starachowickiego Stanisław Wojtan.
– Poprzez naszą obecność oddajemy hołd blisko 22 tysiącom Polaków, którzy padli ofiarą bestialskiej, potwornej, haniebnej i niezrozumiałej komunistycznej zbrodni przeciwko ludzkości i pokojowi. Mordowano ich skrępowanych poprzez strzał w tył głowy, a następnie wrzucano do wcześniej wykopanych dołów. Katyń, Chersoń, Charków, Mińsk, Kijów – tam ginęli. Dla nas żyjących dziś w wolnym państwie pamięć o Katyniu jest moralną powinnością, ale także zobowiązaniem do służby ojczyźnie – zaznaczył reprezentujący prezydenta Starachowic sekretarz miasta Tomasz Porębski.
Oprawę uroczystości stworzyły poczty sztandarowe oraz uczniowie Technikum im. Wojska Polskiego w Starachowicach Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach w wojskowych strojach reprezentacyjnych. Obchody zakończyło tradycyjne złożenie pod pomnikiem wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy.