Wspaniała przygoda z telewizją Harcerskiego Zespołu Wokalnego „Happy” i ich opiekunów Małgorzaty i Piotra Spadłów. Członkowie zespołu w programie „Biesiada na szlaku” wystąpili z tak znanymi grupami jak Golec uOrkiestra oraz Pectus.
źródło: UG Mirzec
Program „Biesiada na szlaku” wyemitowany został w sobotni (24 czerwca br.) wieczór w TVP2. Gwiazdami pierwszego odcinka były zespoły Golec uOrkiestra oraz Pectus, a do udziału gościnnie zaproszono trzy zespoły: mirzecki Harcerski Zespół Wokalny „Happy”, Wołosatki i Tęgie Chłopy.
– Otrzymaliśmy wykaz piosenek, które mamy zaśpiewać i ostro wzięliśmy się do pracy, żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony. Nagranie odbywało się w Parku Etnograficznym w Tokarni. Mieliśmy okazję poczuć się jak gwiazdy. Dostaliśmy swoją garderobę, a przed nagraniem wszyscy przeszli przez ręce makijażystek i fryzjerów – opowiada Małgorzata Spadło, która wraz z mężem Piotrem od lat prowadzi zespoły muzyczne.
Obecnie Małgorzata i Piotr Spadłowie prowadzą trzy zespoły: 104 Artystyczną Drużynę Harcerską, Harcerski Zespół Wokalny „Happy” i Zespół „Daleko jeszcze”. Do udziału w nagraniu zaproszeni zostali członkowie zespołu „Happy”, którzy zostali wzmocnieni kolegami z pozostałych zespołów. Na nagranie do Tokarni pojechali Oliwia Pisarska, Oliwia Dolega, Alicja Kukla, Julia Gwóźdź, Zuzia Gwóźdź, Lena Spadło, Ola Stępień, Ola Stompor, Laura Nobis, Weronika Minda, Paweł Drożdżał i Krzysztof Duś.
Nagrania do programu zostały zrealizowane we wtorek (20 czerwca br.) i trwały cały dzień. Reprezentanci gminy Mirzec mieli okazję obserwować występy zespołów Golec uOrkiestra i Pectus oraz Wołosatek oraz Tęgich Chłopów, a także zaśpiewać piosenkę razem z Tomaszem Wolnym, który prowadził koncert.
– A potem przyszło oczekiwanie na emisję programu. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, czy pojawimy się na antenie, czy zostaną wyemitowane wszystkie nasze piosenki. Aż do rana w sobotę, kiedy w programie „Pytanie na śniadanie” pojawiła się zapowiedź naszego występu podczas koncertu. Wieczorem w drugiej części programu „Biesiada na szlaku” usłyszeliśmy dwie nasze piosenki „Płonie ognisko i szumią knieje” oraz „Bieszczadzki trakt”, który zaśpiewaliśmy razem z Tomaszem Wolnym – relacjonuje pani Małgorzata. – Jesteśmy przeszczęśliwi, wzruszeni i zachwyceni. Dużo się nauczyliśmy i postaramy się tego nie zmarnować, a wspomnienia, jakie ze sobą przywiozłyśmy, zostaną z nami na zawsze. Dziękujemy prowadzącym pani Izabelli Krzan i panu Tomaszowi Wolnemu za serdeczne przyjęcie. To była niesamowita przygoda – podkreśla pani Małgorzata.
A kolejna przygoda przed podopiecznymi Małgorzaty i Piotra Spadłów, bowiem zespoły wyjechały na festiwal do Rimini we Włoszech.