Getting your Trinity Audio player ready...
|
Po wielu latach na stanowisku burmistrza Miasta i Gminy Wąchock pojawia się nowa osoba. To 50 – letni Robert Janus, długoletni wąchocki radny, obecnie pracownik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Zapowiada zmiany i realizację oczekiwań społecznych. Czego mogą się spodziewać mieszkańcy? O tym w pierwszym powyborczym wywiadzie jakiego udzielił „Gazecie Starachowickiej”.
– Zdobył Pan w I turze wyborów samorządowych 39,83% głosów, pana rywal wiceburmistrz Wąchocka Sebastian Staniszewski – 28,43 %. W II turze Pan miał 54,70 %, a kontrkandydat – 45,30 %. Różnica między Wami wyniosła więc najpierw 11,4 %, a potem spadła do 9,4 %. Reasumując: żaden z was nie miał spektakularnej przewagi. Co w takim razie zdecydowało o Pana zwycięstwie? Czym przekonał Pan wyborców?
– Myślę, że tym, że chcę zmian i na to też liczą mieszkańcy. Chcą powrotu dawnych elementów, które zostały zlikwidowane. Myślę, że także tym, że moja kampania była spokojna, kulturalna, bez ataków. Tak samo zachowywali się też radni z mojego komitetu wyborczego.
– „Zabieram się za pracę, która przyniesie korzyści całej naszej gminie”- napisał Pan na swoim profilu na FB. W jakich sferach mieszkańcy odczują te korzyści i w jakiej kolejności priorytetowej? Co jest najpilniejsze do realizacji w Mieście i Gminie Wąchock?
– Rozmawialiśmy z mieszkańcami wszystkich sołectw oraz samego miasta Wąchock. Główne elementy, jakie pojawiały się w trakcie tych spotkań to drogi. Dlatego chcemy szukać środków na ich remonty. Kolejny element to kultura. Tu mieszkańcy proszą o możliwość uczestnictwa w różnych wspólnych wydarzeniach. Na pewno będzie to, co obiecałem, czyli powrót odpustu św. Rocha na ulicę Kościelną. Będziemy się też starali pozyskać środki na działania społeczne: klub seniora, szkolenia dla wszystkich grup wiekowych: młodzieży, dorosłych i emerytów, porady prawne.
– „Nasza gmina stoi przed wielkimi wyzwaniami, szczególnie w kontekście pozyskiwania funduszy zewnętrznych, które umożliwią nam rozwój w kluczowych obszarach takich jak edukacja, infrastruktura, czy ekologia. Obiecuję, że zrobię wszystko, by ten proces przebiegał efektywnie i sprawnie” – pisze Pan w Internecie. Dodaje Pan także, że hasło Pana komitetu wyborczego to „Droga do Przyszłości, a nie Powrót do Przeszłości”. Czy należy przez to rozumieć, że dotychczasowy burmistrz, a także jego zastępca działali mało skutecznie w zakresie ściągania pieniędzy do samorządowego budżetu?
– Zamieszczaliśmy na ten temat sprawdzone dane. Dotyczą one środków z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego rozdzielanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. I tu w zakresie funduszy na działania społeczne od 2014 roku nie pozyskano żadnych środków. Chcemy się teraz skupić na tym, by z nowej perspektywy finansowej pozyskać ich więcej. Oczywiście na zadania inwestycyjne ze środków rządowych np. Funduszu Inwestycji Lokalnych pieniądze były pozyskiwane. My jednak chcemy wnioskować o wsparcie z różnych źródeł i nie tylko na typowe inwestycje, ale także na „działania miękkie”, bo tego oczekują mieszkańcy. Wszystko jest w naszych rękach. Jeśli będą w końcu dobrze napisane wnioski to mają szansę być pozytywnie ocenione. Największym problemem do tej pory było to, że większość złożonych przez gminę wniosków była oceniona negatywnie.
– Chwali się Pan ponad 18-letnim doświadczeniem radnego, w tym przewodniczącego Rady Miejskiej w Wąchocku. Przedstawia się Pan też jako wieloletni działacz sportowy i profesjonalista w dziedzinie informatyki. Wykorzysta Pan te atuty? Będą inwestycje na polu kultury fizycznej i cyfryzacji?
-Moje doświadczenie w samorządzie to: 4 kadencje jako radny Wąchocka i jedna jako przewodniczący rady. Jeszcze wtedy wspólnie z burmistrzem Samelą, potem nasze drogi się rozeszły. Aktualnie zajmuję się dużymi projektami informatycznymi, jako, do czasu złożenia przeze mnie ślubowania burmistrza, dyrektor Departamentu IT w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. Być może niewiele osób o tym wie, ale informatyzuję także szpital w Starachowicach. Są to więc zagadnienia dobrze mi znane i na pewno będę je chciał wykorzystać na rzecz gminy Wąchock. Np. zrobić porządny portal samorządowy dla interesantów. A także pozyskać środki na budowę pełnowymiarowego boiska. Nie musi być za grube miliony, chodzi o to, by w ogóle było, bo o to prosi młodzież, a takiego obiektu nie ma nigdzie w gminie Wąchock.
– Robert Janus prywatnie to…?
– W tym roku dokładnie 15 marca obchodziłem 50. urodziny. Mam wspaniałą żonę i dwójkę wspaniałych dzieci: Zuzię i Filipa. Moje hobby to tenis stołowy i ogólnie sport. Działam w wielu organizacjach jestem m.in. prezesem Świętokrzyskiej Federacji Sportu, przewodniczącym komisji rewizyjnej Polskiego Związku Tenisa Stołowego, prezesem Świętokrzyskiego Związku Tenisa Stołowego. Prowadzę z moimi przyjaciółmi Klub Sportowy Campeones Wąchock. Staramy się pozyskiwać środki na stworzenie jak największej ilości młodzieży warunków do sprawdzenia swoich możliwości w różnych dyscyplinach sportu. W ostatnim roku prowadziliśmy zajęcia nie tylko w Wąchocku, ale także w świetlicy na Łazach w Starachowicach.