Getting your Trinity Audio player ready...
|
Gmina Brody wybrała swojego gospodarza. Został nim 45 – letni Ernest Kumek, związany z gminą od urodzenia. W tutejszym urzędzie zaczynał swoją pracę za kadencji wójta Andrzeja Śliwy, o którym wypowiada się z szacunkiem jako o swoim nauczycielu samorządności. Teraz lada chwila sam obejmie to stanowisko. Jakim wójtem zamierza być? M.in. o tym w wywiadzie, którego nam udzielił.
– Zdobył Pan w wyborach ponad 66 % głosów. Jak na kogoś, kto dopiero zaczyna pracę w samorządzie gminy Brody to wynik bardzo dobry, czy jednak spektakularny?
– Uważam, że wynik jest spektakularny, czego dowodem jest tak znaczna przewaga nad kontrkandydatem oraz wprowadzenie 80 % Radnych z mojego komitetu. Faktem jest, że w Urzędzie Gminy w Brodach pracowałem ponad 17 lat i właśnie tu stawiałem swoje pierwsze kroki w samorządzie.
– Jak by Pan rozwiał wątpliwości typu:” Czy osoba bez doświadczenia w kierowaniu gminą poradzi sobie na stanowisku wójta?”
– Mam ponad 23- letnie doświadczenie w pracy jako samorządowiec, zaczynałem pracę jako Referent i stopniowo awansowałem zdobywając wiedzę i doświadczenie, poznając zasady działania samorządu. Ostatnie 5 lat pracuję na stanowisku kierowniczym w Urzędzie Miejskim w Starachowicach, które pozwoliło mi spojrzeć z innej perspektywy na pracę w samorządzie i zdobyć potrzebny dystans. Poza pracą w samorządzie również kierowałem i zarządzałem organizacjami pozarządowymi, co z kolei daje mi pogląd, jak jest ważny trzeci sektor działający non-profit, czyli nie dla osiągnięcia zysku finansowego, ale wyłącznie dla dobra społecznego. Ponadto miałem bardzo dobrego nauczyciela, który mnie przygotował do tej funkcji, mowa tu o śp. Andrzeju Śliwie.
– Na swoim profilu na FB pisze Pan: „Od 4 marca do 4 kwietnia prowadziłem indywidualne spotkania z mieszkańcami w każdej miejscowości, starałem się dotrzeć do wszystkich, odwiedziłem 16 sołectw, zrobiłem pieszo ponad 100 km”. Myśli Pan, że to bezpośredni kontakt z wyborcami pomógł w wygranej?
– Duże znaczenie miało moje osobiste zaangażowanie w kampanię i bezpośredni kontakt z wyborcami. Mieszkańcy wielokrotnie dawali tego wyraz podczas spotkań. Bez tego bezcennego WSPARCIA nie byłbym w stanie zbudować tak dobrego wyniku wyborczego i dotrwać do końca pierwszej w moim życiu poważnej kampanii wyborczej.
– Czy jako wójt znajdzie Pan czas na utrzymanie podobnie bliskiego kontaktu z mieszkańcami, żeby na bieżąco poznawać ich oczekiwania oraz ocenę swojej pracy? Jeśli tak to w jakiej formie: spotkań twarzą w twarz, czy może tak dziś popularnych rozmów za pośrednictwem Internetu?
– Osobiście lubię bezpośredni kontakt z ludźmi, który pozwala poznać ich oczekiwania i potrzeby. Wobec tego na pewno wrócą zebrania w każdym sołectwie, a oprócz tego żyjemy już w świecie, gdzie przyzwyczailiśmy się do Internetu, zatem będą to różne formy aktywności dające możliwość kontaktu mieszkańcom. Chciałbym być zawsze wśród ludzi i jako dobry gospodarz dbać o naszą gminę i jej Mieszkańców. Będę dążył do realizacji swojego hasła wyborczego: „Zawsze po stronie MIESZKAŃCÓW”.
– Co w gminie Brody należy zrobić jak najszybciej? Są takie palące sprawy?
– W pierwszej kolejności należy odbyć spotkania z mieszkańcami, aby określili swoje potrzeby. Podczas spotkań w trakcie kampanii słyszałem, że tego najbardziej brakowało.
– Czy budżet gminy jest w na tyle dobrej kondycji, żeby dać Panu możliwość pełnej realizacji programu wyborczego? A może z czegoś trzeba będzie zrezygnować z uwagi na brak finansów?
– W obecnej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ jeszcze nie mam dostępu do dokumentów. Natomiast mogę zapewnić, że zaraz po objęciu funkcji zlecę wykonanie niezależnej firmie audytu, w celu sprawdzenia stanu finansów, a po jego zakończeniu podam do publicznej wiadomości jaka jest kondycja finansowa Gminy. Wówczas również będzie można określić, na co nas stać jako gminę.
– Co z propozycji Pana poprzedniczki na stanowisku wójta jest dla gminy zbędne i należy z tego zrezygnować?
– Zrobię szczegółową analizę każdej inwestycji, aby określić czy jest ona potrzebna mieszkańcom i jak wpłynie na rozwój Gminy oraz czy nie będzie przynosić strat czyli generować kosztów, za które mieszkańcy płacą w podatkach.
– Czy UG w Brodach i inne gminne jednostki organizacyjne pod Pana kierownictwem czekają zmiany? Jeśli tak to jakiego rodzaju?
– Przewiduję zmiany w celu poprawy organizacji pracy i podniesienia jakości świadczonych usług oraz poprawy kondycji finansowej Gminy.
– Jaki jest nowy wójt gminy Brody prywatnie?
– Trudno jest o sobie mówić, ale myślę, że jestem osobą rodzinną, spokojną i zrównoważoną, otwartą dla ludzi, kochającą przyrodę oraz Gminę Brody, z którą jestem związany od urodzenia. Jestem też kochającym mężem oraz tatą.