Prace modernizacyjne terenów wokół zalewu Lubianka kosztować będą prawie 10 mln złotych. Prezydent ma nadzieję, że przetarg uda się rozstrzygnąć jeszcze w tym roku. Wówczas prace mogłyby ruszyć w 2019 roku.
Na wizję lokalną terenów inwestycji włodarz zabrał marszałka województwa świętokrzyskiego, Adama Jarubasa. Środki na ten cel – 10 mln złotych, mają pochodzić, z projektu „Rewitalizacja – lepsze życie w Starachowicach, mieście, które znalazło pomysł na siebie”. Oszacowany jest na około 37,2 mln a dotacja wynosi 23 mln złotych. Prace nad Lubianką mają obejmować zagospodarowanie otoczenia zbiornika, poszerzenie plaży, budowę ścieżki pieszo – rowerowej wokół zbiornika, strefy rekreacji, nowego mola i zaplecza sanitarnego. Powstanie również zaplecze gastronomiczne i techniczne, będą miejsca postojowe, mała architektura, pole namiotowe i kempingowe, a wszystko wśród drzew, krzewów, klombów.
– Dzięki przejęciu gruntów od Skarbu Państwa, możemy rozpocząć prace związane z zagospodarowaniem tego terenu. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku dojdzie do rozstrzygnięcia przetargu, a w przyszłym roku ruszą prace modernizacyjne. Pozyskaliśmy na ten cel środki z RPO Województwa Świętokrzyskiego i dziękuję za to panu marszałkowi, bo nas samych nigdy na to nie byłoby stać – sumitował się prezydent Marek Materek.
– Mnie pozostaje jedynie pogratulować, że Starachowice bardzo dobrze sobie radzą, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków. Jesteśmy w miejscu, które zyska nowe życie. Jeśli dodamy do tego pozostałe inwestycje, które zaplanował pan prezydent, to rzeczywiście powstają tak naprawdę nowe Starachowice. Gratuluję tego rozmachu i umiejętności współpracy. Mamy jeszcze kilka konkursów, w ramach których Starachowice będą aplikowały i wierzę, że za 2-3 miesiące będę mógł znów tutaj przyjechać i pogratulować kolejnych dużych pieniędzy – zapowiedział marszałek Adam Jarubas.