Kolejny raz okazali się najlepsi. Kolejni raz pokazali, że wystarczy pasja, by w konkursach działa się magia. Czarują wszędzie, gdzie pokazują swoje produkty
Powiada się, ze pierogi muszą być malutkie, pulchne, z mnóstwem farszu i odrobiną pieprzu. Nasz farsz zdaje się wpisywać w ten pogląd, bo dajemy go pod dostatkiem pamiętając, że jest on kwintesencją dania. To od farszu bowiem zależy czy tylko spróbujemy, czy damy się porwać kulinarnej przygodzie. Nasz farsz powstaje na bazie kaszy gryczanej, grzybów, przypraw i cebuli. To finezyjne połączenie opiera się głównie na gryce, która od lat jest podstawą kuchni w Małyszynie i okolicach
Tu, gdzie piaszczyste gleby zdawały się nie sprzyjać rolnictwu, okazało się, że tworzą wymarzone warunki do jej uprawy.
Na stołach gospodyń z Gminy Mirzec gryka gości nie tylko od święta i pod wieloma postaciami.
Nie od dziś wiadomo, że żuraw grykę zjadł, a bocian w sidła wpadł. Liczymy zatem, że tradycyjny farsz gryczany z Małyszyna znajdzie uznanie w oczach i podniebieniach jury.
Te zaczarowane słowa opisały zaczarowany farsz, który okazał się być najlepszym. Porwał szacowną komisję do tego stopnia, że zdobył laur zwycięstwa.
Także wójt Gminy Mirzec nie oparł się tym smakołykom. Spróbował, zachwycił się i pogratulował.
–  Po konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” który odbył się w Tokarni miałem przyjemność złożyć gratulacje Państwu Małgosi i Rafałowi Zacharskim za zdobycie I miejsca przez „Wanilię i Migdały” za „farsz z kaszy gryczanej z Małyszyna” oraz za nominację „Pasieki Dobra Pszczoła” do nagrody „Perła 2023”. To kolejny ogromny sukces i owoc ciężkiej pracy – napisał włodarz gminy i życzył kolejnych sukcesów.
No właśnie, do nagrody za farsz dodajmy uznanie dla miodu państwa Zacharskich. Płynne złoto idzie jak… złoto. Doceniają wszyscy, od Mirca po Brody, ze szczególnym uwzględnieniem Starachowic.
Pszczoły to pasja pana Rafała, który dzieli się z nią także z najmłodszymi. Z okazji „Światowego Dnia Pszczół” gościł w Przedszkolu Miejskim nr 7 w Starachowicach. Maluchy miały okazję zobaczyć cudowny świat skrzydlatych przyjaciół, ul z prawdziwymi pszczółkami. To była świetna okazja, by przełamać lęk.
Świetnym pomysłem była możliwość przymierzenia stroju pszczelarza. Dzieciom bardzo się to podobało. Kto wie, może właśnie ktoś złapał pszczelarskiego bakcyla?
W pasiece państwa Zacharskich można nabyć miody, ale także wiedzę o pszczelich produktach i samych pszczołach.
– Organizujemy prelekcje zarówno w szkołach, ale także zapraszamy gości do nas. Przybywają wycieczki nie tylko z naszego regionu, ale z całej Polski.  mówi na zakończenie Rafał Zacharski, dyplomowany technik pszczelarstwa.
Pasieka nadzorowana jest przez Państwową Inspekcję Weterynaryjną.
Pasieka Dobra Pszczoła to m.in zdobywca pierwszego miejsca za miód wielokwiatowy w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów w województwie Świętokrzyskim, oraz złotego medalu za miód spadziowy na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Posiada także certyfikację Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach „Świętokrzyska Kuźnia Smaków”.