Starachowicki magistrat planuje w pierwszym kwartale 2024 roku ogłosić przetarg na wybudowanie skateparku na terenie pod skałkami przy alei Armii Krajowej. Jego budowa to realizacja inwestycji zgłoszonej w 2019 roku przez mieszkańców w ramach Budżetu Obywatelskiego, w którym do wykorzystania było 300 tysięcy złotych.
Z informacji, jakie padały podczas grudniowej sesji Rady Miejskie, wynika, że realizacja skateparku wyniesie prawie 1 milion złotych. Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego z pytaniami: kiedy gmina Starachowice ogłosi przetarg na wykonanie dokumentacji i wybór wykonawcy prac; czy zakres prac będzie większy, niż początkowo zakładano; jakie zostaną wybudowane urządzenia oraz czy lokalizacja nie uległa zmianie?
– Powstanie skateparku w centrum miasta, to kolejny krok w stronę rozwoju starachowickiej bazy sportowej. Stworzymy w ten sposób estetyczną, funkcjonalną i bezpieczną przestrzeń dla mieszkańców miasta. W ramach zadania inwestycyjnego dotyczącego budowy skateparku została już opracowana dokumentacja projektowo-kosztorysowa, która została przekazana do Referatu Realizacji Inwestycji. Skatepark powstanie na placu pod Skałkami przy Alei Armii Krajowej – informuje rzecznik Urzędu Miejskiego Leszek Kowalski. – Budowa skateparku przewidziana jest do realizacji w 2024 roku. W przyszłorocznym budżecie na ten cel zaplanowano 900 tysięcy złotych, ale dokładną kwotę poznamy po ogłoszeniu przetargu, który planowany jest na pierwszy kwartał 2024 roku.
Urządzenia wyposażenia skateparku będą zróżnicowane i dostosowane do użytkowników o różnym stopniu sprawności i zaawansowania.
– Planuje się doposażenie skateparku w następujące urządzenia: Quarter Pipe, Bank Ramp, Funbox z Grindboxem 3/1 + Poręcz 2/3 + Piramida 2, Grindbox + Grindbox, Ławka, Poręcz Prosta, Minirampa H150. Zakres prac tego zamierzenia budowlanego obejmuje: dobór i rozmieszczenie urządzeń skateparku, utwardzenie terenu nawierzchnią betonową oraz lokalizację małej architektury tj. ławki z oparciem, kosze na śmieci, tablica informacyjna – dodaje rzecznik magistratu.
Sprawę finansowania inwestycji poruszono podczas grudniowej, budżetowej sesji Rady Miejskiej.
– W budżecie mamy zaprojektowane ogółem 917 tysięcy złotych, z czego 400 tysięcy złotych to środki własne, a 500 tysięcy złotych mamy wziąć z kredytu. Skoro nas nie stać na zabawkę tego typu, jaką jest skatepark, to budzi to moje wątpliwości. Oczywiście jest to ładny ukłon w stronę kilkudziesięciu młodych ludzi, ale zbyt drogi na kredyt. Takie miejsca aktywności gmina powinna budować z własnych pieniędzy, a nie na kredyt – powiedział radny Sylwester Kwiecień.
– Rozumiem, że pan się nie zgadza ze sposobem jego finansowania, natomiast jesteśmy zobligowani do realizacji wniosku z Budżetu Obywatelskiego. Nie musielibyśmy korzystać z kredytu, gdybyśmy zrealizowali ten wniosek wcześniej, ale były opóźnienia w przyjęciu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i wniosek jest realizowany z dość dużym opóźnieniem, więc koszty też wzrosły znacząco – opowiedział prezydent miasta Marek Materek
Na placu pod skałkami planowana jest jeszcze jedna inwestycja związana z rekreacją, tj. wodny plac zabaw. W budżecie miasta na 2024 rok zostało zapisane 150 tysięcy złotych na wykonanie dokumentacji technicznej. Radny Sylwester Kwiecień dopytywał, na jaką kwotę gmina szacuje wykonanie tego zadania. Prezydent Materek odpowiedział, że w momencie, gdy miasto będzie w posiadaniu dokumentacji technicznej, wtedy będzie można określić koszt realizacji, a także utrzymania obiektu w kolejnych latach.
Rekreacyjny kierunek rozwoju dla terenów pod skałkami popiera radny Michał Walendzik.
– Przystępujemy do zagospodarowania terenu pod skałkami przy alei Armii Krajowej. Ten teren prosi się rzeczywiście, aby oprócz zieleni i ciągów pieszych, zagospodarować w sposób aktywny, z którego będzie mogła korzystać młodzież, dzieci. Budowa skateparku – projektu, który wygrał kilka lat temu Budżet Obywatelski, to jest taki obiekt, który w tym miejscu powinien się znaleźć. Dla wodnego placu zabaw na chwilę obecną, to jest kwestia dokumentacji projektowej, a wykonawstwo to konieczność pozyskania zewnętrznych środków – podkreślił radny.