Papież nadziei, zdeterminowany w prawdzie orędownik dialogu, przywódca religijny, który nigdy nie zapomniał o korzeniach – dziś (18 maja), mija 101. rocznica urodzin Papieża Polaka.
Źródło: FB Krzysztof Lipiec
Starachowice równie mają swój wątek papieski. Dom przy ulicy Konstytucji 3 Maja 12 gościł przyszłego papieża i Świętego, gdy ten odwiedzał swoich przyjaciół – państwa Kozłowskich. Stoi tam pamiątkowa tablica. Nie tam jednak składamy kwiaty.
Dziś to tablica przy Kościele Wszystkich Świętych w Starachowicach jest miejscem zadumy i wdzięczności, nie tylko za cały pontyfikat, ale i za cuda za pośrednictwem Jana Pawła II. Tam kwiaty złożył, dziękczynienie wyraził i o wstawiennictwo prosił poseł Ziemi Świętokrzyskiej Krzysztof Lipiec, towarzyszyli mu Danuta Krępa, Magdalena Rokita i Tomasz Andrzejewski.
– Jan Paweł II był w moim życiu osobą wyjątkową. Ogromne znaczenie miały dla mnie osobiste spotkania w Watykanie i chwile rozmowy podczas prywatnych audiencji. Ważne były także pielgrzymki. Często przywołuję w myślach tę z Masłowa z roku 1991, byłem w bliskiej odległości, gdy przejeżdżał papamobile. To było niezwykle przejmujące przeżycie, poczułem wtedy niesamowite ciepło, gdy otaczał nas wszystkich swoim spojrzeniem – wspominał w krótkim wystąpieniu Krzysztof Lipiec. – Dla nas Polaków, dla całej wspólnoty politycznej najważniejszym jest fakt, że mieliśmy to szczęście obserwować, jak nasz papież wzrastał do świętości. Pamiętamy Jana Pawła II i znamy jego nauczanie, aczkolwiek nie zawsze stosujemy się do jego wskazówek, a szkoda, bo powinniśmy być takimi ludźmi, którzy nie tylko tę naukę poniosą w przyszłość, ale naszą postawą ją ucieleśnimy. Dziś, kiedy większość społeczeństwa żyje według zasady „róbta, co chceta”, słowa papieża „Wymagajcie od siebie nawet wtedy, gdy inni od Was nie wymagają” nabierają szczególnego znaczenia – dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Z Ziemią Świętokrzyską Jana Pawła II łączy jeszcze jedno. Podczas pamiętnej pielgrzymki do Polski i wizyty w Masłowie, świętokrzyska przewodnicka brać wręczyła mu odznakę Honorowego Przewodnika Świętokrzyskiego. Potem żadne inne koło nie uzyskało już takiej zgody.
W czerwcu 1991 roku, Honorowy Przewodnik Świętokrzyski Papież Jan Paweł II, mówił że Góry Świętokrzyskie są mu bardzo drogie, szczególnie ze względu na relikwie Krzyża Świętego, bo przecież papież to przewodnik po Wielkiej Tajemnicy Krzyża.