O kierowanie seatem w stanie nietrzeźwości podejrzewany jest 30-latek z powiatu starachowickiego. Podczas policyjnej kontroli okazało się, że mężczyzna ma w organizmie nieco ponad 0,6 promil alkoholu i prowadzi auto bez uprawnień. O pechu może mówić podróżująca w pojeździe jego 31-letnia siostra. Kobieta była poszukiwana i trafiła za kratki na pół roku.
We wtorek (12 marca) przed godziną 18 policjanci drogówki, na ulicy Struga w Skarżysku zatrzymali do kontroli seata. Za, którego kierownicą auta siedział 30-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego.
– Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, więc został poddany badaniu na zawartość trunku. Po chwili wyszło na jaw, że badany ma organizmie 0,62 promila zakazanej substancji. Dodatkowo prowadził pojazd bez uprawnień – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej, podkom. Jarosław Gwóźdź. – Pasażerką auta była 31-letnia siostra kierującego. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że kobieta figuruje jako osoba poszukiwana. Ma do odbycia karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kobieta trafiła więc za kratki. Nieodpowiedzialnemu zaś 31-latkowi grożą między innymi trzy lata więzienia oraz surowa grzywna.