Getting your Trinity Audio player ready...
|
W środowe (24 stycznia br.) popołudnie na drodze krajowej nr 9 w Rudniku (gm. Brody) doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód ciężarowy zderzył się z autem osobowym. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo wysiłków ratowników życia kierowcy, który podróżował pojazdem osobowym, nie udało się uratować.
Do tragicznego wypadku doszło przed godziną 15.
– Na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Rudnik pomiędzy Starachowicami a Ostrowcem Świętokrzyskim doszło do zderzenia dwóch samochodów. Pojazdem ciężarowym marki Man kierował 42-letni mężczyzna, a za kierownica osobowego Mercedesa siedział 73-latek. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem osobowym jadący w kierunku Lubieni, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z samochodem ciężarowym – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach mł.asp. Paweł Kusiak. – Świadkowie zdarzenia wyciągnęli starszego kierowcę z pojazdu, zanim jeszcze samochód stanął w płomieniach.
Pomimo prowadzonej przez ratowników 30-minutowej akcji reanimacyjnej nie udało się przywrócić czynności życiowych 73-latkowi i lekarz stwierdził zgon.
– Nasze działania polegały na ugaszeniu pojazdu marki Mercedes. Nieprzytomny kierowca tego pojazdu został wyciągnięty z auta, zanim samochód stanął w ogniu. Strażacy zajęli się także akcją reanimacyjną, którą następnie przejął zespół ratownictwa medycznego. Jednak nie udało się przywrócić czynności życiowych temu człowiekowi – mówi aspirant Damian Sławek z KP Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.
W działaniach udział brały jednostki JRG Starachowice, zespół ratownictwa medycznego, policja. Na miejscu lądował także helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.