Dwanaście drużyn wzięło udział w Charytatywnym Turnieju Piłki Siatkowej Dziewcząt „Zaserwujmy Pomoc”, jaki odbył się w Starachowicach, z inicjatywy młodej dziewczyny o wielkim sercu. Postanowiła bowiem w ten sposób pomóc szpitalowi, którego była pacjentką. Ale po  kolei…
Mowa o Karolinie Szydełko, zawodniczce, obecnie trenującej w SMS Absolwenci Starachowice, która w czerwcu br., podobnie jak jej koleżanka, ucierpiała w wypadku. Idące chodnikiem dziewczyny zostały potrącone przez samochód. Jedna z dziewcząt trafiła do szpitala w Skarżysku-Kamiennej, a Karolina – do Kielc.
Młoda siatkarka przez długi czas była pacjentką Oddziału Urazowo-Ortopedycznego w Centrum Pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach i to właśnie im postanowiła pomóc. Pojawił się więc pomysł organizacji siatkarskiego turnieju, z którego pieniądze przeznaczone zostaną na zakup sprzętu dla oddziału. Karolinie nie potrzeba było wiele czasu na realizację.
Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej Dziewcząt w Starachowicach pod hasłem „Zaserwujmy Pomoc” odbył się bowiem w minioną sobotę, 10.bm. Wzięło w nim udział 12 drużyn: ŁKS Łagów, KPS Nowiny, GALA Skarżysko Juniorki, GALA Skarżysko Kadetki, UKS Victoria Solec, Bila Bilcza, Power Girls Bilcza, SMS Absolwenci Starachowice, ULKS Chobrzany, GP Volley Dream Team oraz Animex Starachowice. Rozgrywki w grupach trwały niemalże od samego rana, a równie emocjonujące pojedynki wyłoniły najlepsze zespoły. Na czele tabeli znalazł się ostatecznie ŁKS Łagów – zwycięzca turnieju, II miejsce przypadło w udziale KPS Nowiny, a trzecie – Juniorkom Gali Skarżysko-Kamienna.
Ale bardziej niż o wynik, chodziło o dobrą zabawę i pomoc. Z „wpisowego” oraz dobrowolnych datków udało się zebrać nieco ponad 1800 zł. Nie zabrakło także licytacji on-line. Kupić można było m.in.: piłkę z podpisami zawodników Trefla Gdańsk, przekazaną przez Damian Półtorak, który w latach 2008/09 grał w wyżej wymienionej drużynie, voucher na pizzę i wino dla dwojga od restauracji Zapiecek czy też voucher o wartości 50 zł od bistro Krówka i Połówka – Starachowice. Na czas zamknięcia bieżącego wydania GAZETY nie było jeszcze wiadomo, jaka dokładnie kwota została osiągnięta dzięki licytacjom. Wiedzieliśmy już natomiast, komu młoda siatkarka o wielkim sercu chciałaby podziękować.
– Pomogło wiele osób. Pan prezydent zwolnił nas z kosztów  wynajmu hali, pani Agnieszka Cheda pomogła w organizacji i zasponsorowała nagrody, a pan Marcin Nowakowski pomagał w licytacjach. Stowarzyszenie Miłośników Siatkówki w Starachowicach przyczyniło się do sponsoringu nagród, MOSiR zasponsorował wodę i batony dla każdego zawodnik, a pan Rafał Dobrowolski, kierownik hali miejskiej, pomagał ze sprzętem do gry oraz w organizacji turnieju. Dziękuję także sędziom, którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem turniejowych rozgrywek – wyliczała nasza rozmówczyni, co chwilę podkreślając ogromną rolę trenera, zarówno w całym przedsięwzięciu, jak i jej sportowym życiu. – Pan Tomasz Kozieł, który od roku trenuje naszą drużynę… To jemu nie tylko ja,m ale i dziewczyny z drużyny zawdzięczamy to, że mamy gdzie grać i, że tworzymy jedna wielka rodzinę. Trener Tomek pomógł w organizacji całego turnieju jak i licytacji. Tutaj zdecydowanie największe podziękowania dla niego. Ja wiem, że mam gdzie wracać i, że to trener z prawdziwą pasją – podkreślała Karolina.
Gratulujemy!