Getting your Trinity Audio player ready...
|
V kolejka Starachowickiej Ligi Orlikowej przyniosła wiele niespodzianek. Ekipom, którym dotychczas nie udało się zdobyć punktów wiodło się znakomicie, bramki padały niemalże jedna za drugą, a lider i wicelider zamienili się miejscami
w tabeli!
Jako pierwsi na murawę wybiegli zawodnicy SSB oraz Bimbrowników. Obie ekipy dotychczas nie zapisały na swoim koncie punktów, co zmieniło się po sobotnim spotkaniu, w którym padło aż sześć bramek. Mecz zakończył się remisem, a obydwa teamy podzieliły się punktami.
W drugim starciu Górna Street Elite mierzyła się z Campeones Wąchock. Piłkarze ze stolicy humoru pokonali przeciwników 3:0. To trzecia wygrana z rzędu, jaką zanotowali amatorzy z Wąchocka.
Przebiegu trzeciego spotkania nikt nie mógł przewidzieć. Dwanaście goli zdobytych przez jeden team – Piranie Mirów, który absolutnie nie dał szans rywalom – drużynie PKS-u Polonia. Swój udział w wysokiej wygranej miał niewątpliwie Damian Grzmil, który aż siedem razy pokonał bramkarza przeciwników oraz Kamil Kiełbasa, który do hat tricka „dołożył” pięć asyst.
Wiele emocji wywołało starcie lidera z wiceliderem tabeli. W czwartym meczu AKS Wilki Starachowice zmierzyły się z FC Chilli. Mimo że spotkanie rozpoczęło się od „ataku” Wilków, to popularne „Papryczki” ostatecznie zwyciężyły, trzy razy pokonując bramkarza AKS-u. Dwie bramki zdobył niezawodny Mariusz Ostatek, a wynik ostatecznie ustalił Artur Walkiewicz.
Ostatni pojedynek na murawie stoczyły ze sobą drużyny Lwów Starachowice i AKS Spartan. Ten dzień zdecydowanie był lepszy dla tych pierwszych, którzy pokonali rywali 7:1. Honor Spartan obronił kapitan drużyny, który popisał się fenomenalnym strzałem z dystansu.
Przypomnijmy, po V kolejce SLO na czele tabeli znajduje się drużyna FC Chilli Starachowice, a na drugim miejscu jest team AKS Wilki. Trzecią lokatę zajmują Lwy.