Ponad promil alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca jednego z trzech samochodów, które w środę po godzinie 17.00 zderzyły się w Starachowicach na Alei Armii Krajowej. Dla ciężarnej kobiety i 11 – letniego chłopca zakończyło się to pobytem w szpitalu.
W zderzeniu uczestniczyły trzy samochody: volkswagen, ciężarowy mercedes i skoda. Wiadomo, że sprawcą wypadku był kierujący golfem, który pędził w górę Aleją Armii Krajowej, na łuku próbował wyprzedzić jeszcze skodę, gdy z naprzeciwka nadjeżdżał ciężarowy mercedes. Kierujący nim 34–latek usiłował uniknąć zderzenia, zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w jadącą tamtędy skodę. Podróżowała nią 32 – letnia ciężarna kobieta z 11–letnim dzieckiem.
Oba pojazdy dojechały aż do chodnika, zatrzymały się dopiero na górce. Problemy z opuszczeniem auta miała ciężarna kobieta, która została uwięziona w wozie. Pomocy udzielili jej przybyli na miejsce ratownicy. Ułożyli ją na noszach i wynieśli z samochodu. Chłopczyk samodzielnie opuścił auto. Oboje zostali odwiezieni do powiatowej lecznicy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale ze względu na stan zdrowia przyszłej mamy, zabrano ją na obserwację.
Obecnie policja ustala, który z mężczyzn kierował golfem: 21-latek, czy 22-latek. Obaj byli nietrzeźwi. Z pewnością nie ujdzie im to płazem.